Przejdź do głównej zawartości

Hanysom DZIĘKUJĘ!


Hanysom, których nie przestraszył nawrót zimy i dotarli na spotkania ze mną w Gliwicach, Katowicach i Żorach serdecznie DZIĘKUJĘ – Organizatorom również (Klub Pracowników Politechniki Śląskiej, MDK Giszowiec, Muzeum Miejskie wŻorach)!

Wzruszyły mnie pozytywne recenzje na żywo i w Internecie, a także spotkania (niektóre po latach! J) z koleżankami z zespołu koszykarskiego MOSM Bytom i ich Rodzinami — DZIĘKUJĘ Wam za wsparcie!

Starałam się prowadzić skromną oprawę fotograficzną tournee przy użyciu świeżo zakupionego selfie sticka. Obsługa tego (dosłownie) prostego, jakby się zdawało, urządzenia pozostaje dla mnie tajemnicą. Skoordynowanie jednoczesnego mówienia do publiczności, kadrowania zdjęcia i jego pstrykania to dla mnie wciąż jak widać wyzwanie trudniejsze od napisania książki! Nie mówiąc o tym, że w Katowicach Publiczność żegnała mnie tak pięknie, że w ogóle zdjęcia nie zrobiłam…

Raz jeszcze serdeczności dla Wszystkich Przybyłych oraz miłej lektury tym, którzy spotkania opuścili z „Dziurą w podróży” pod pachą! :D


PS. Koszula w motyle to — a jakże — produkt rodzinnej manufaktury Samodobro!

Komentarze

Etykiety

Pokaż więcej

Popularne posty z tego bloga

Ormiańskie ślimaki pocztowe

Ormiańska poczta ma ruchy jak Franek Suchy. Kartka, którą wysłałam z Erywania... 4 lata (!) temu została właśnie bohatersko dostarczona do adresatki! xD  Możecie sobie wyobrazić, jakież było moje zaskoczenie, kiedy koleżanka wypaliła z podziękowaniami za pamięć po takim czasie... Spotykając się z moim niedowierzaniem, wysłała zdjęcie kartki, na którym, dla niepoznaki, poczta ormiańska przybiła stempel z roku bieżącego... Łezka zakręciła mi się w oku na wspomnienie tej kilkumiesięcznej wyprawy: zgubienie telefonu (mała strata, możliwość odkupienia) i... rasowego konia w dzikich górach Kaukazu (duża strata, brak możliwości odkupienia, planowanie ucieczki przed właścicielem przez granicę z Czeczenią), autostop bez trzymanki przez zniszczony wojną Górski Karabach (możliwość przejażdżki czołgiem) i masa kolorowych postaci poznanych w trasie... Książka miała powstać co najmniej dwa lata temu... I kto tu ma ruchy jak Franek Suchy??!! :P

Daj kosza

Z okazji Walentynek pozdrawiam wszystkich chłopaków, którzy dali mi kiedyś kosza! [; Zdjęcie autorstwa - a jakże "starej" koszykary - Katarzyny "Szaku" Juchniewicz. Zajrzyjcie do niej koniecznie [ tutaj ]. No i tego, miłego dnia! Nie dajcie się zwariować!

Radio eM Katowice

Do posłuchania: audycja Magazyn podróżniczy Radia eM Świat jest piękny z zeszłej soboty: http://radioem.pl/doc/4268332.Z-Dziura-w-podrozy Dziękuję serdecznie świetnym prowadzącym (Barbara Hobzda i Marek Piechniczek) oraz reszcie Załogi Radio eM 107,6 Fm ! Miłego słuchania - ja tymczasem pędzę na Międzynarodowe Targi Książki w Krakowie - uwidzim się tam dzisiaj o 12!