Przejdź do głównej zawartości

Techno-Dziadek


Halo, halo, czy wszyscy wykonali już niezbędne telefony? Ja w zeszłym roku składałam życzenia Babciom i Dziadkom 21-go stycznia, więc w tym roku czynię na odwrót  — Dziadkom i Babciom składam życzenia dzisiaj. Przytaczam przy okazji historię, która swego czasu obiegła brytyjskie media:

Para polskich emerytów w wieku 82 i 79 lat zrobiła furorę w jednym z londyńskich… klubów techno! Seniorzy czynnie bawili się wraz z angielską młodzieżą do 5 rano, a DJ, urzeczony sytuacją, osobiście ich przywitał i zawiózł windą na balkon dla VIP, skąd mieli świetny widok na całą salę. Co więcej, tak przejął się niecodzienną widownią, że zamówił i opłacił parze poranną taksówkę do miejsca, w którym się zatrzymywali (staruszkowie planowali wrócić do siebie tak, jak przybyli - metrem z dwoma przesiadkami).

Państwo Stanisława i Władysław bynajmniej nie trafili do klubu przypadkiem! Bilety kupili wcześniej online, a cała wyprawa, gruntownie zaplanowana, była marzeniem Pana Władysława od ośmiu lat. Opowiadał później:

— To najlepszy klub w Londynie. Brak słów, by opisać niezapomniane wrażenia, które pozostają na całe życie.

Chwalił zaskakujące wnętrze i świetne nagłośnienie, a w liście przesłanym potem do organizatorów imprezy dziękował za wyjątkową gościnę. Jak przystało na starszego stażem melomana, udzielił też DJ-owi kilka rad, które ten ochoczo zgodził się wdrożyć w życie…

Tak więc: Dziadkom i Babciom życzę spełnienia WSZYSTKICH marzeń bez oglądania się na innych! I żeby wnuczęta chętnie korzystały z Waszych rad i wskazówek !!

Komentarze

Etykiety

Pokaż więcej

Popularne posty z tego bloga

Ormiańskie ślimaki pocztowe

Ormiańska poczta ma ruchy jak Franek Suchy. Kartka, którą wysłałam z Erywania... 4 lata (!) temu została właśnie bohatersko dostarczona do adresatki! xD  Możecie sobie wyobrazić, jakież było moje zaskoczenie, kiedy koleżanka wypaliła z podziękowaniami za pamięć po takim czasie... Spotykając się z moim niedowierzaniem, wysłała zdjęcie kartki, na którym, dla niepoznaki, poczta ormiańska przybiła stempel z roku bieżącego... Łezka zakręciła mi się w oku na wspomnienie tej kilkumiesięcznej wyprawy: zgubienie telefonu (mała strata, możliwość odkupienia) i... rasowego konia w dzikich górach Kaukazu (duża strata, brak możliwości odkupienia, planowanie ucieczki przed właścicielem przez granicę z Czeczenią), autostop bez trzymanki przez zniszczony wojną Górski Karabach (możliwość przejażdżki czołgiem) i masa kolorowych postaci poznanych w trasie... Książka miała powstać co najmniej dwa lata temu... I kto tu ma ruchy jak Franek Suchy??!! :P

Daj kosza

Z okazji Walentynek pozdrawiam wszystkich chłopaków, którzy dali mi kiedyś kosza! [; Zdjęcie autorstwa - a jakże "starej" koszykary - Katarzyny "Szaku" Juchniewicz. Zajrzyjcie do niej koniecznie [ tutaj ]. No i tego, miłego dnia! Nie dajcie się zwariować!

Radio eM Katowice

Do posłuchania: audycja Magazyn podróżniczy Radia eM Świat jest piękny z zeszłej soboty: http://radioem.pl/doc/4268332.Z-Dziura-w-podrozy Dziękuję serdecznie świetnym prowadzącym (Barbara Hobzda i Marek Piechniczek) oraz reszcie Załogi Radio eM 107,6 Fm ! Miłego słuchania - ja tymczasem pędzę na Międzynarodowe Targi Książki w Krakowie - uwidzim się tam dzisiaj o 12!